Szukaj
Close this search box.

AKTUALNOŚCI

Wykorzystanie dronów w leśnictwie do ochrony lasów przed dzikimi pożarami

Drony do kontrolowanego wypalania rewolucjonizują walkę z pożarami lasów na całym świecie

Strażacy pracują bez wytchnienia i ze stoickim spokojem. Jednak tradycyjne metody walki z dzikimi pożarami przestają być stosowane z powodu pogarszającego się klimatu.

Tego lata w Grecji ewakuowano całe wyspy, wśród ofiar znalazło się kilkadziesiąt osób, w tym 25 żołnierzy wysłanych do walki z pożarami. W zeszłym roku jeden z kalifornijskich pożarów był tak potężny, że pochłonął ponad milion akrów, zyskując złowieszczy tytuł pierwszego na świecie „gigafire”. Czarne lato” w Australii w latach 201/20 zniszczyło łącznie prawie 50 milionów akrów ziemi, co uczyniło je najbardziej katastrofalną klęską żywiołową w historii tego kraju.

Aby nadążyć za skalą i częstotliwością występowania dzikich pożarów, strażacy i służby leśne potrzebują choćby najmniejszej przewagi. Zapobiegawcze podejście do tego typu zagrożeń z jednoczesnym zastosowaniem dronów jest jednym ze sposobów, które mogą pomóc odwrócić losy walki z tym nowym typem dzikich pożarów.

Walka z ogniem za pomocą ognia

Innowacyjny system do przeprowadzania kontrolowanych pożarów IGNIS firmy Drone Amplified można zainstalować na dronie DJI M600. Przeprowadzanie kontrolowanych pożarów jest procesem celowego wywoływania pożarów w precyzyjnie określonych i przewidywanych warunkach pogodowych, w celu zwalczania rozprzestrzeniania się dzikich pożarów lub zmiany kierunku pożaru. Ponadto, pożary kontrolowane są stosowane na całym świecie jako metoda przywrócenia i utrzymania stanu ekologicznego lasów, krzewów i łąk.

W tym celu system IGNIS umożliwia wyszkolonym operatorom przeprowadzenie zdalnych zrzutów w kluczowych miejscach w postaci pojedynczych ładunków kul zapłonowych wielkości piłeczki pingpongowej. Przed uwolnieniem, kul zapłonowych, zwanych „smoczymi jajami”, jest do nich wtłaczany metodą iniekcji glikol etylenowy, co powoduje ich zapłon 30-40 sekund po upadku na ziemię. W pełni załadowany IGNIS waży 4 kg, co oznacza, że musi być zainstalowany na dronie z odpowiednim udźwigiem, takim jak Matrice 600, którego akumulator pozwoli na 20-30 minut lotu. Prosty i zarazem skuteczny system IGNIS jest wspierany przez aplikację IGNIS, która pozwala strażakom ustawić serię punktów orientacyjnych dla automatycznych lotów, dając im większą kontrolę nad tym, jak i gdzie wzniecać kontrolowane pożary.

Testowanie systemu IGNIS

Jedną z organizacji wykorzystujących IGNIS jest The Nature Conservancy (TNC), agencja non-profit zajmująca się ochroną środowiska, której technologia dronów nie jest obca. Virginia Chapter of TNC nadzoruje ogromne połacie ziemi od obszarów przybrzeżnych i łańcuchów wysp po surowe lasy. Obecnie zatrudniają do obsługi tych obszarów pięciu operatorów dowodzących flotą sześciu mniejszych dronów serii Mavic i Phantom.

Generalnie misje skupiają się np. na monitorowaniu, siedlisk nadbrzeżnych lub populacji ptaków, a także inwentaryzacji lasów, gdzie drony mogą pomóc dokładnie i skutecznie zmierzyć wielkość i objętość obszarów leśnych (lub nawet pojedynczych drzew), aby wywnioskować, ile dwutlenku węgla pochłaniają.

Mimo to, najlepszym urządzeniem w ich flocie jest dron Matrice 600 z zainstalowanym systemem IGNIS, który już odniósł ogromny sukces jako alternatywa dla tradycyjnych metod przeprowadzania kontrolowanych pożarów.

Sam Lindblom, dyrektor ds. zarządzania gruntami i kierownik programu przeciwpożarowego, Virginia przygotowujący M600 do lotu

W jaki sposób drony pomagają ograniczyć ryzyko dla strażaków i zwiększyć ich wydajność pracy

Tradycyjnie, kontrolowane wypalanie jest prowadzone przez zespoły naziemne z ręcznymi palnikami kroplowymi lub przez kosztowne misje z użyciem helikopterów. Obie metody są jednak obarczone niebezpieczeństwem dla zaangażowanych strażaków. Przepisowe wypalanie ręczne naraża osoby chodzące z pochodniami nie tylko na działanie samych pożarów, z którymi chcą walczyć, ale również na niebezpieczny poziom wdychania dymu. Nie należy zapominać o innych niebezpieczeństwach związanych z pracą w terenie, takich jak użądlenia pszczół, kontakt z trującym bluszczem, skręcenie kostek, wyczerpanie cieplne i wiele innych.

Proces pokonywania pieszo wielu akrów dzikiego terenu jest wyczerpujący fizycznie, wpływa na ocenę sytuacji i zdolność do podejmowania decyzji w ułamku sekundy pod presją, co tylko zwiększa niebezpieczeństwo. Jednocześnie, piesze wypalanie może być stosowane tylko na stosunkowo niewielkich obszarach, co ogranicza jego przydatność.

W przypadku większych pożarów, obejmujących kilka tysięcy hektarów, TNC przeprowadza misje z użyciem helikopterów. To rozwiązanie ma jednak kilka wad. Po pierwsze, są one drogie. W przypadku typowego pożaru o powierzchni od 1000 do 3000 akrów pojedyncza misja helikoptera kosztuje zazwyczaj około 5000 – 7000 dolarów dziennie, co oznacza, że misje takie mogą być podejmowane jedynie sporadycznie – co ponownie ogranicza ich skuteczność. W przypadku usług helikopterów typu III Call-When-Need, może to kosztować od 14.000 do 24.000 dolarów za dzień.

Co ważniejsze, misje wykonywane przy użyciu śmigłowców narażają strażaków na dodatkowe, możliwe do uniknięcia ryzyko. Według CDC, spośród wszystkich ofiar śmiertelnych wśród strażaków w USA odnotowanych w latach 2000-2013, ponad 25% wiązało się z użyciem śmigłowców. A w latach 2007-2016 wypadki lotnicze były trzecią główną przyczyną śmiertelności strażaków w dzikim terenie, zaraz za zawałami serca i wypadkami samochodowymi.

Mając to na uwadze, system dronów do zwalczania pożarów IGNIS przynosi ogromne korzyści. Nie tylko strażacy mogą prowadzić misje przy zachowaniu względnego bezpieczeństwa, ale również są one znacznie tańsze.

Zazwyczaj IGNIS jest wykorzystywany w misjach obejmujących obszar od 500 do 1000 akrów, co stanowi optymalny zasięg dla M600 i jest zgodne z ograniczeniami i wymaganiami strefy lądowania FAA (Federalnej Administracji Lotnictwa). W związku z tym drony do walki z dzikimi pożarami mają kluczowe znaczenie dla wypełnienia dużej przestrzeni pomiędzy bardzo małymi pożarami, które nadal mogą być prowadzone ręcznie, a ogromnymi obszarami, które nadal wymagają użycia helikopterów.

Technologia, która wyznacza nowy poziom walki z pożarami

Od czasu pierwszej misji TNC z użyciem dronów do walki z pożarami, IGNIS został okrzyknięty „gamechangerem” i szybko stał się niezastąpionym narzędziem. Kluczowym czynnikiem tego sukcesu była szybkość, z jaką TNC było w stanie opanować i rozmieścić drony IGNIS do walki z pożarami dzikich zwierząt.

Chociaż do bezpiecznej obsługi IGNIS i uzyskania niezbędnej licencji wymagane jest rygorystyczne szkolenie, cały proces, od momentu zakupu do uzyskania certyfikatu, może trwać mniej niż sześć miesięcy. Po zakupie pierwszego drona w listopadzie 2020 roku, zespół TNC był w pełni licencjonowany i przeszkolony w lutym następnego roku i mógł rozpocząć misje w marcu.

A wyniki były niezwykłe – IGNIS przeprowadził kontrolowane wypalanie na ponad 7000 akrach w ciągu pierwszych 6 miesięcy działania.

„To największa zmiana w sposobie naszej pracy, jaką widziałem od 26 lat. Chciałbym mieć jeszcze 6 takich jednostek, aby spełnić wszystkie zlecenia na kontrolowane wypalenia”.

mówi Sam Lindblom, dyrektor ds. zarządzania gruntami i kierownik programu pożarowego, Wirginia.

Drony to przyszłość w walce z dzikimi pożarami

Niestety, wraz z coraz bardziej widocznymi skutkami zmian klimatycznych rośnie prawdopodobieństwo coraz częstszych i większych pożarów i „gigapożarów„. Aby stawić czoła temu zagrożeniu, coraz ważniejsze staje się przyjęcie innowacyjnych rozwiązań technicznych, takich jak połączenie IGNIS i Matrice 600 Pro.

Możliwość przenoszenia kamer termowizyjnych przez drony jest z powodzeniem wykorzystywana przez miejskie jednostki straży pożarnej do wykrywania gorących punktów w płonących budynkach, zmniejszając tym samym zagrożenie dla strażaków i zwiększając skuteczność operacyjną. Drony termowizyjne są również wykorzystywane podczas inspekcji farm energii słonecznej czyniąc je znacznie bardziej wydajnymi, obniżając koszty energii odnawialnej i umożliwiając budowę farm słonecznych na znacznie większą skalę niż kiedykolwiek wcześniej.

Jeśli chodzi o ochronę Ameryki przed dzikimi pożarami, TNC pokazało, jak DJI M600 z systemem IGNIS firmy Drone Amplified może skutecznie i bezpiecznie pomóc zmniejszyć ryzyko niekontrolowanych pożarów, zapewniając jednocześnie większe bezpieczniejsze załogi strażackiej.

Newsletter DJI Enterprise

Bądź na bieżąco z informacjami i nowościami DJI.

[FM_form id="3"]