Szukaj
Close this search box.

AKTUALNOŚCI

Szkockie zespoły ratownicze wykorzystują drony DJI podczas misji poszukiwawczych

Drony DJI pomagają w misjach poszukiwawczych i ratowniczych prowadzonych na bardzo trudnym terenie

Szkockie ekipy ratownictwa górskiego zaczęły używać zaawansowanych technicznie dronów do poszukiwania rannych i zaginionych wspinaczy zagubionych w często niebezpiecznym i niedostępnym terenie w regionie Highlands.

Drony, ważące nieco poniżej kilograma, można wyposażyć w oświetlenie, kamery termowizyjne, głośniki, a nawet systemy zrzutu do precyzyjnego dostarczania np. radia, dzięki czemu ratownicy mogą jeszcze szybciej i bezpieczniej niż dotychczas przeszukiwać niedostępne i odległe tereny. Technologia ta została szybko zastosowana przez 28 ochotniczych zespołów ratowniczych w Szkocji w ciągu ostatniego roku, pomagając w ostatnich poszukiwaniach ofiar i osób zaginionych na Ben Nevis, południowych wyżynach, w Fife i Trossachs.

Eksperci od dronów uważają, że urządzenia te mogłyby wkrótce pełnić rolę awaryjnych masztów telefonii komórkowej, zapewniając zasięg głęboko w górach, na wrzosowiskach i odległych obszarach przybrzeżnych, umożliwiając ekipom ratowniczym wykrywanie sygnałów od zaginionych osób lub zwiększając sygnał telefonii komórkowych na terenach pozbawionych zasięgu.

Jim Cooper startuje dronem DJI Mavic 2. Foto: Murdo MacLeod/The Guardian

Teraz wystarczy wzlecieć dronem na wysokość klifu żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie, aby zobaczyć, gdzie znajduje się ofiara, a nasze zespoły linowe mogą określić gdzie znajduje się lina i czy zejście będzie bezpieczne. Misja ratunkowa może odbywać się nawet w nocy, podświetlimy wtedy obszar, skontaktujemy się z poszkodowanym za pomocą głośnika i przekażemy, że pomoc jest w drodze. To naprawdę niezwykle kluczowe zastosowanie.

– powiedział Tom Nash, były nawigator Królewskich Sił Powietrznych i założyciel SAARA w rozmowie z The Guardian.

Nash, były nawigator RAF Tornado, który został komercyjnym operatorem dronów, pomógł przeszkolić 15 ochotników z ośmiu zespołów ratowniczych w Szkocji, aby stali się wykwalifikowanymi operatorami dronów. Saraa ma sześć własnych dronów operacyjnych i w 2020 r. otrzymała 4 prośby o wsparcie dronem; w 2021 r. liczba ta wzrosła do 15. Własny sprzęt mają także zespoły ratownicze z Glen Coe i Lochaber.

Nash i Stevenson powiedzieli, że istnieją pewne ograniczenia: drony, które posiadają nie mogą być używane w deszczu, śniegu i we mgle. Istnieją prawne ograniczenia wysokości, a ich działanie jest obecnie ograniczone do linii widzenia, co oznacza, że operator musi mieć drona cały czas w zasięgu wzroku. Aktualizacja sprzętu ratunkowego do drona Matrice 300 RTK z kamerą termowizyjną Zenmue H20T z pewnością rozwiązała by problem z ograniczeniami pogodowymi w postaci deszcze śniegu i mgły, ponieważ ten zestaw jest wręcz stworzony do pracy w najtrudniejszych warunkach, czego dowodem są liczne misje poszukiwawczo ratownicze przeprowadzone przez ratowników TOPR.

Mike Smith przegląda nagrania z drona w bazie dowodzenia. Fot: Murdo MacLeod/The Guardian

Nash powiedział, że rola dronów w ratownictwie może się rozszerzyć w miarę doskonalenia umiejętności operatorów i technologii. Podkreślił również, że mogłyby one naśladować firmę komunikacyjną OpenReach, która wykorzystuje drony wyposażone w sprzęt do telefonii 4G, aby zapewnić zasięg telefonii komórkowej na dużym obszarze, gdy nie działają maszty telefoniczne. Z czasem drony mogłyby dostarczać zaopatrzenie i sprzęt ofiarom wypadków lub ekipom ratunkowym w trudnym terenie.

Newsletter DJI Enterprise

Bądź na bieżąco z informacjami i nowościami DJI.

[FM_form id="3"]